czwartek, 3 lutego 2011

pierwsza kitka...

Posted by Picasa
...no i oczywiście bransoletka z gumek do włosów.
siedzimy w domu bo wieje i sypie śnieg, gotujemy pomidorową i pilnujemy Pameli żeby się uczyła do matury!

2 komentarze:

  1. Kitka fantastyczana !
    Też taką nosiłam, na środku głowy. Zresztą to było jedyne uczesanie jakie akceptowałam , zresztą robiona przez Ciebie Sis ;)
    Jak widać Helenka w kwestii rodzinnego dziecięcego gustu uczesania na razie nie wnosi zmian. Ale wszystko przed nami... włoski rosną... a nimi rosną nowe możliwości ;)
    ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. ...szkoda tylko że ciocia bransoletki nie widzi ;(

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...