środa, 30 marca 2011

podwieczorek





luśka dziś miała dobry dzień :) wstała o 8.30!!! co prawda w nocy obudziła się i wyraziła wyraźne pragnienie spania w naszym łóżku, a następnie zasypiała ponad godzinę na trybie koparko-spycharki, doprowadzając rodziców do rozpaczy. jednak ogromnie rzadko wstaje o tak późnej godzinie. ale co to za cudowna godzina :)) po obiedzie poszłyśmy oczywiście do piaskownicy - z nowym wiaderkiem i łopatką. i tu moja pociecha wykazała się prawdziwą odwagą i determinacją broniąc zaciekle swoich zabawek przed obcymi! nawet nie wiedziałam że moja malutka córeczka tak potrafi! ale byłam z niej bardzo dumna hehe.
na podwieczorek był soczek i ciacho, mama z uwagi na dietę jadła makrele z musztardą (ehh) i chyba to doprowadziło moje dziecko do ataku radości i uciechy. śmiała się tak że musiałam ją uspokajać w obawie przed zakrztuszeniem :))
magic moment.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...