dzisiaj piękna pogoda, w końcu cieplutko i słonecznie. spędziłysmy prawie cały dzien na dworze, ciut nieutulone w żalu że tata poszedł do pracy - po dwutygodniowym urlopie.
lula była zachwycona kwieciem i co rusz chciała wszystko wąchać, a po drugim daniu szalała w piaskownicy w znaleźnym strażackim kasku - z kosiarką Olgierda na dodatek :)
Proszę - jak nakrycie głowy zmienia Romantyczkę Lusię w Strażaczke Helenkę, fantastyczne wiosenne przemiany !
OdpowiedzUsuń