niedziela, 26 czerwca 2011

weekend

w sobotę Lula pojechała z Tatą do Babci a mama resetowała się w domu.
przy Florence and the machine
w niedzielę piekłyśmy ciasto maślankowe z gruszkami. I ganiałyśmy z Olgierdem na podwórku.
na tapecie ponownie Dzwoneczek. I wierszyki Danuty Wawiłow :) uff jakas nowa kiążka oprócz Eli :)

ps.
zdjęcia ciasta jak i tarty jabłkowej którą upiekłam w sobotę - wyborna, tu jest przepis - nie pokazuję żebyście się nie zaślinili hehe


ps. Buziaki dla Babci Ani która czyta nas juz chyba nałogowo :))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...