i malowanie pędzelkiem zamienia się w happening
ręce myłyśmy 10 min, stół również.
a w nagrodę za wysiłek - drożdżowe zawijańce z czerwoną porzeczką
z tego przepisu
"Oh my, oh my God..." śpiewał Michael Franti ;) rozumiem, że Twojej nie uwagi Mamo bo Luśka wygląda jakby uwagi nadaniu rękom nowego kolorowego wyrazu poświęciła sporą ilość ;)
"Oh my, oh my God..." śpiewał Michael Franti ;) rozumiem, że Twojej nie uwagi Mamo bo Luśka wygląda jakby uwagi nadaniu rękom nowego kolorowego wyrazu poświęciła sporą ilość ;)
OdpowiedzUsuńDzięki takiemu kombinowaniu i bawieniu się nie jeden geniusz został odkryty ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was dziewczyny wszystkie 3 ;)
ilość farb i bloków jakie zużywa wręcz hurtowo moja córka, pozwalają mi przypuszczać że geniusz coraz bardziej wybija się na prowadzenie ;)))
OdpowiedzUsuń