wycięty na amen, choć zdarzają się plotki o odrastających fragmentach.
póki co cieszymy się nocną ciszą :) Helena przestała chrapać :))
a dzisiaj panuje nam miłościwie teatrzyk cieni!
przedstawienia obfitują w akcje grozy i pościgu a uwolniona zawsze rzuca się w ramiona bohatera :)
ale i tak najwięcej radości sprawiło samo tworzenie - i postaci i teatru.
polecamy!! zabawy co niemiara!!
wystarczy pudełko, papier do pieczenia i farbki :)
Pomysł boski - zapisałam w inspiracjach:)
OdpowiedzUsuńTo się zachwyciłam - genialny pomysł i wykonanie nie takie trudne. A u Was statek piracki zauważyłam:)
OdpowiedzUsuńmi też się pomysł spodobał więc długo nie czakałysmy z realizacją :))
OdpowiedzUsuńa piraci u nas na porządku dziennym. szczególnie taki jeden okropny ;) Kapitan Hak!
Helenka słucha namiętnie Piotrusia Pana przed snem na CD! to też polecamy! chyba nawet osobny post zrobię ;)
Doskonale ją rozumiem!!! Gdy byłam w jej wieku, to wciąż i wciąż słuchałam Piotrusia Pana na "czarnej płycie". Znałam wszystkie dialogi i piosenki na pamięć - z wszystkich bajek, ta była ukochana.
Usuń